Wpisy archiwalne w kategorii

z tatą

Dystans całkowity:342.75 km (w terenie 53.00 km; 15.46%)
Czas w ruchu:16:46
Średnia prędkość:14.78 km/h
Liczba aktywności:11
Średnio na aktywność:31.16 km i 3h 21m
Więcej statystyk

Plejada

Środa, 15 kwietnia 2009 · Komentarze(0)
Do Plejady po plecak rowerowy,ale nie było akurat.
Ale za to wypiliśmy pyszne soki,ja jabłkowy a tata marchew-burak.
Potem na hamburgera i frytki i do chałupy.
pozdrawiam :-)

Nowe pedałka

Wtorek, 14 kwietnia 2009 · Komentarze(0)
Kategoria z tatą
Mam nowe pedały takie podobne jak w BMX.Pedały super,przynajmniej noga z nich nie spada jak zjeżdżam z górki dzięki kolcom.Super się na nich zjeżdża z górek.
Tata się strasznie wlókł, a mnie aż rozpierała energia pomimo tylu kilometrów przejechanych ostatnio.
lody w MC.DONALDS były pycha - mniam - jak zwykle :)
Potem powrót do domu.
pozdrawiam :-)

Rogoźnik

Poniedziałek, 13 kwietnia 2009 · Komentarze(0)
Kategoria z tatą
Spotkanie przy zamku w Będzinie z panem G.A potem fru i w drogę .
Jak już dojechaliśmy na miejsce to krótki odpoczynek i do domu.

Przez pogorie3 i 4 na Przeczyce

Niedziela, 12 kwietnia 2009 · Komentarze(2)
Kategoria z tatą
Spotkaliśmy się z panem g na pogori3,potem na pogorie4,tam wiało mi w buzie że
zmarzłem,ale to nic, gorzej było jak zaczęło wiać mocniej to mówię do taty :mam ochotę wrzucić rower do wody i iść pieszo . dojechali do mostu 2 min odpoczynku i w droge dojechaliśmy na źródełko,odpoczynek 15 min w drodze powrotnej była otwarta knajpka w której zjadłem młodzieniaszka w zestawie.
i przez pogorie3 wróciliśmy do domu.A na koniec za przejazdem kolejowym spotka liśmy panią kosmę 100.

Sosina,kamieniołom.

Sobota, 11 kwietnia 2009 · Komentarze(0)
Kategoria z tatą
Spotkaliśmy się z ggrzybkiem koło balatonu na krzyżówce.Kierunek sosina.
Za Maczkami przed mostem skręciliśmy w teren,po drodze mijamy sztuczne stawy do ujęcia wody pitnej,spotykam żabkę,z którą się zakolegowałem,potem wypuściłem ją do wody i sobie odpłynęła.Nad sosiną robiłem "kaczki"na wodzie,i pojechaliśmy dalej.
Przystanek baza nurków,wlazłem na strome zbocze by zrobić fotkę.Przez las do drogi i powrót do domu.
pozdrówka :)

Dorotka

Piątek, 10 kwietnia 2009 · Komentarze(0)
Kategoria z tatą
Trochę asfaltem,a potem przez pola czyli teren.
Zaczęło się podjeżdżanie pod Dorotkę,ciężko było,potem już lepiej.
No i fruu pod górkę jedna potem drugą potem zjazd po kamcorach,chwila dychu i podjazd pod kościół.
W drodze powrotnej na polu zaliczyłem cztery glebki a tata jedną(przezemnie he he he).Na stacji Orlen tata złapał flaka,jak zkleił dętke wróciliśmy do domu.

Szaleństwo po lasku milowickim

Czwartek, 9 kwietnia 2009 · Komentarze(0)
Kategoria z tatą
Pojechałem z tatą do lasku milowickiego,dziś trochę inaczej niż zwykle.
Pobłądziliśmy trochę,było pięć stromych górek,z których zjechałem a tata sprowadzał rower.Potem na lody do Mc.Donalds,były pycha.
Kółko przez borki i stawiki i okrężną drogą do domu.

Pogoria 4

Środa, 8 kwietnia 2009 · Komentarze(0)
Kategoria z tatą
pojechaliśmy ja tata i pan G na poogorie4.Zaliczyłem efektowną glepke przez kierownicę.
Cięszki powrót na hause bo siły brak.
:)